Dla Niego - pomysły na prezent dla mężczyzny

Dla Niego - pomysły na prezent dla mężczyzny



Zawsze mam z tym problem, wszak mój mężczyzna nie jest wymagający ale lubię jak ładnie wygląda. Z pomysłem na prezent mam zawsze dużo kłopotu, niedawno obchodził swoje urodziny głowiłam się godzinami, co kupić mężczyźnie który ma wszystko ? Coś eleganckiego ? przydatnego ? Mam coś co zawsze się przydaje, jest użyteczne, a co najważniejsze podoba się mnie (śmiech).



Koszula
Koszule są zawsze trafionym pomysłem, o ile znamy rozmiar obdarowywanego. Przydają się na każdą okazję do pracy, biura czy na wieczorną kolację, okazji jest dużo można tak jak mów brat chodzić w koszulach non stop! Kolorystycznie mamy ogromny wybór, biała w prążki, biała czysta, wzory itp. Kobieta dobrze wie w czym mężczyzna będzie wyglądał elegancko i męsko.






Zegarek
O gustach się nie dyskutuje, każdy lubi coś innego elegancki , sportowy czy może dwa w jednym.
Skórzany pasek, bransoletka, czy materiał. Dobierzmy taki który będzie pasował do obdarowanej osoby, lub można zawsze podpytać co dana osoba lubi. Na rynku mamy ogromny wybór, zerknijcie na moje propozycje.
Portfel lub etui
Ponadczasowe są skórzane portfele czy też etui na wizytówki lub klucze. Znam gust mojego mężczyzny i wiem że oni nie lubią nieporęcznych portfeli, duże portfele są dla kobiet. Facet zazwyczaj ma go w kieszeni, więc powinien być mały, mieć podstawowe przegródki na karty, dowód, prawo jazdy itp. Skórzane portfele są wytrzymałe, etui również polecam poręczne, u nas się sprawdza nie trzeba się martwić że zgubiłeś klucze.




Perfumy
Uwielbiam jak przechodząc obok jakiegoś mężczyzny wyczuwam piękne perfumy, coś wspaniałego. Dla swojego ukochanego wybieram chyba bardziej te które mi się podobają, zawsze jest zadowolony z mojego wyboru. Perfumy dla niego muszą być wyraziste, trwałe i seksownie pachnieć. Oto kilka jego ulubionych



Zazwyczaj zakupy robimy w sklepach stacjonarnych, lubię TK Maxx. Zakupy internetowe są ogromną wygodą jeśli nie mamy czasu na bieganie po sklepach, plusem tych zakupów jest darmowa wymiana,i zwrot do 30 dni ogromny plus, za tą opcję lubię Zalando i ANSWEAR. Kupujesz wysyłają do domu mierzysz a jeśli nie pasuje oddajesz, sama przyjemność, poza tym można upolować niezłe perełki, jest też dużo kodów zniżkowych. Polecam warto robić takie zakupy. 

Oczy Pandy - Pomocy! Jak sobie radzić z cieniami pod oczami?

Oczy Pandy - Pomocy! Jak sobie radzić z cieniami pod oczami?

Oczy Pandy - Pomocy! Jak sobie radzić z cieniami pod oczami?




Cienie pod oczami to zmora prawie każdej kobiety staramy się to maskować nakładając warstwy korektora, aby nie wyglądać jak chronicznie niewyspana kobieta. Prawdą jest że o skórę pod oczami trzeba zadbać, jest ona bardzo delikatna. Zamiast tuszować nasz problem może powinnyśmy zacząć bardziej dbać, przedstawiam wam moje sprawdzone sposoby na cienie pod oczami.



Plastry świeżego ogórka :
Mmm to jest to czego potrzebuje moja skóra ! Przyjemny sposób na nieprzespaną noc lub cały dzień spędzony przed laptopem. Plastry ogórka chłodzą, rozjaśniają i likwidują opuchliznę - coś idealnie dla mnie. Takie plastry najlepiej schłodzić przed nałożeniem, kroimy nie za cienko i nie za grubo ( cienkie plastry szybko staną się ciepłe, natomiast grube nie będą przylegać ) Fajny efekt zobaczymy po częstym nakładaniu ja stosuję przynajmniej trzy razy w tygodniu.




Woreczki herbaty
Najlepsze efekty są po czarnej lub zielonej herbacie, ponieważ zawierają przeciwutleniacze - polifenole, które wspaniale radzą sobie w walne z oznakami zmęczenia. Zrelaksują zmęczone powieki i dodatkowo rozjaśnią skórę. Czarna herbata posiada barwnik który tuszuje ciemne podkówki. Najlepiej używać okrągłych torebek są najwygodniejsze, Pamiętajcie nigdy nie nakładamy gorących woreczków na oczy! Woreczki powinny być ciepłe, trzymamy 15 - 20 minut relaksując się z ulubioną herbatą w ręku.




Mleko lub jogurt
Skóra pielęgnowana mlekiem staje się bardziej jędrna i niesamowicie gładka, zyska też bardziej jednolity jaśniejszy kolor. Jak wiadomo produktów mlecznych używa się do wszelkiego rodzaju kremów dla skóry tłustej, problematycznej, proteiny z mleka krowiego odżywiają cienki naskórek a tłuszcz w nim zawarty poprawia wygląd skóry wokół oczu. Stosować wieczorem, na wacik nalewamy mleka i przykładamy na dolną powiekę oka.



Rumianek
Rumianek także posiada zbawienne właściwości, nie tylko antybakteryjne i przeciwzapalne, dlatego też nie dziwi fakt że na opuchnięte oczy działa cuda. Rumianek zmniejszy zaczerwienienie wokół oczu, ale również sprawi że nie będą wyglądały na zmęczone. Woreczek rumianku parzymy 10 minut pod przykryciem, wystudzone nakładamy.



Łyżka
Wstaje rano patrzę w lustro i znów widzę zapuchnięte oczy, szybkim sposobem jest włożenie łyżki do zamrażarki na kilka minut. Pamiętaj nie przykładaj bezpośrednio po wyciągnięciu z zamrażarki, 
zawsze czekam 30 sekund żeby nie była bardzo zamrożona.




Usuwanie cieni pod oczami to długotrwały proces, powinniśmy lepiej się odżywiać, wprowadzić do diety więcej owoców, warzyw, ryb i błonnika. Zbawienna też jest witamina C i E, kupując kremy pod oczy starajmy się wybierać te z w/w witaminą. Poza tym powinniśmy zadbać również o nasz wypoczynek i mniejszy poziom stresu . Pamiętajcie dajmy o oczy i twarz są naszą wizytówką. Może wy macie jakieś fajne domowe sposoby na opuchnięte i zmęczone oczy? Będzie mi miło jeśli się podzielicie.
Małe kroki w DIY - Cytrusowe kule do kąpieli

Małe kroki w DIY - Cytrusowe kule do kąpieli




Do it yourself - Co mnie zainspirowało ? Ogrom filmików na You Tube, książki, Wycinki z gazet, co
najważniejsze Instagram! Przeglądając zdjęcia IG można trafić na mnóstwo ręcznie robionych pierdółek, bibelotów, kosmetyków czy chociażby mebli.
 Pytasz gdzie kupione ?? Odpowiedz brzmi : zrobione własnoręcznie (uśmiech na twarzy)




Mam kosmetycznego bzika, jak widzę jakąś ładną, pachnącą kolorową kulkę do kąpieli to mówię od razu : Jesteś moja :) Jedna kula z Lush kosztuje około 4 funtów, kiedyś znalazłam przepis zrób to sam, mówię sobie czemu nie i tak oto powstały kule i kwadraciki do kąpieli o zapachu cytrusowym.

Cytrusowe kule do kąpieli


Składniki potrzebne do zrobienia bomb :
2 szklanki sody oczyszczonej
1 szklanka kwasku cytrynowego
5 łyżek oliwki dla dzieci
 barwnik spożywczy (można użyć dowolnego koloru)
cytrusowy olejek zapachowy (ja użyłam grejpfrutowego)
startą skórkę z pomarańczy, cytryny
    woda


Do zrobienia bomb będziemy potrzebować także
Wysokiego naczynia (najlepiej szklanego)
drewnianą szpatułkę
spryskiwacz z atomizerem do wody
szklanki do odmierzenia składników sypkich


Uwaga! Najlepiej używać szklanych, drewnianych, lub plastikowych elementów do tworzenia bomb.

Zaczynamy! Do wysokiego naczynia, wsypujemy suche składniki, sodę i kwasek do tego dorzucamy startą skórkę z pomarańczy bądź cytryny dokładnie mieszamy. Składniki są sypkie więc się trochę pylą przy mieszaniu trzeba ostrożnie. Dodajemy po łyżce oliwki dla dzieci za każdym razem dokładnie mieszamy, następnie barwnik - dokładnie mieszam, olejek zapachowy - dokładnie mieszam. Spryskuję wodą suche składniki. Robię tak kilkanaście razy, gdybyśmy wlali wodę bezpośrednio soda zaczęła by się pienić a nie w tym rzecz. Trzeba tak zmoczyć całość by powstał nam mokry piasek.
Z tego przepisu wychodzi około 10 małych kulek które pachną i pienią się wspaniale. Zapach cytrusów pobudza zmysły, oliwka wspaniale nawilży naszą skórę, soda oczyści wspaniałe połączenie.
Takie własnoręcznie zrobione kule nadają się na prezent siostra, mama, babcia będą zachwycone a Ty dumna z swojego dzieła.





Matowe pomadki

Matowe pomadki

Która kobieta lubi mieć piękne zmysłowe usta ? Ja ! Uwielbiam pomadki, szminki, wszystko co sprawia że moje usta są piękne wyraziste a ja czuje się seksownie i kobieco. Kolekcja jest skromna, ale staram sie zawsze próbować czegoś nowego. Moje serce skradły matowe pomadki do ust, wspaniale prezentują się na ustach, są trwałe niektóre nieźle pachną . 


1. Matte Crayon Lipstick - Matowa pomadka do ust w kredce - Golden Rose. Absolutny ulubieniec, sprawdza się na każdą okazję. Dostępna w ogromnej gamie kolorów które są doskonale nasycone barwą, na ustach pozostaje kilka godzin. Wykończenie matowe, kredkę można zatemperować więc jest też łatwa w użytkowaniu. Golden Rose pokochały wszystkie Polki,głownie za dobrą jakość i przystępne ceny.




2. Kolejnym ulubieńcem jest Matte Lip Liquid z The Body Shop. Są pięknie nasycone, usta wydają się pełniejsze, utrzymują się na ustach nawet do 4 godzin bez poprawiania, łatwo się je nakłada. Robią wrażenie - występują w 17 odcieniach, a usta nie są po nich wysuszone.




Domowe Spa - Ulubione maseczki

Domowe Spa - Ulubione maseczki





Rytuał który jest dla mnie obowiązkowy, raz w tygodniu to domowe SPA. Jestem szczęśliwą posiadaczką wanny. Po kilku dniach ciężkiej pracy wracam do domu bez sił, napuszczam wody do wanny, wrzucam swoje ulubione kule do kąpieli, dolewam płynu do kąpieli, zaczynając swój relaks nie zapominam o świecach które działają na mnie kojąco. Przed wejściem do wanny nakładam maseczki, na długie kąpiele wybieram  maseczki oczyszczające, energetyzujące, regenerujące, dużo by tutaj wymieniać. Przedstawiam wam moich ulubieńców 



L'Oreal Paris, Skin Expert - Maska czysta glinka. Detoksykująco - rozświetlająca maska posiadająca w swojej formule 3 mineralne glinki ;

Kaolina - glinka o dużej zawartości krzemianów , fajnie oczyszcza świecącą buzię.

Montmorylonit - bogata w minerały, pomaga redukować niedoskonałości 


Ghassoul -  wysoka zawartość oligoelementów rozjaśniających skórę.


Glinka ma bardzo ładny zapach, przyjemnie się ją nakłada, fajnie zasycha nie kruszy się tak szybko, przy zmywaniu z twarzy obeszło się bez problemów. Lubię tą glinkę za to że moja skóra na twarzy jest oczyszczona i świeża. Polecam :) 







The Body Shop - Amazonian Acai Energising Radiance Mask. Rozświetlająco energetyzująca maska z amazońskimi jagodami Acai. Wytworzona z naturalnych składników, tak by skóra dostała to czego potrzebuje. Fajnie się wchłania, pięknie pachnie, buzia jest po niej taka promienna i świeża.




Yves Rocher, Hydra Vegetal, Masque Hydratation Intense (Maseczka intensywnie nawilżająca. Przy intensywnej zmianie temperatury w jakiej pracuje moja skóra jest sucha, odwodniona potrzebująca dużej dawki nawilżenia. Dlatego uwielbiam tą maseczkę po niej skóra jest miękka i elastyczna.

Plusy maseczki : ładnie pachnie, długotrwale 
nawilża , wydajna. 




The Body Shop - Mineral & Ginger. Mineralna maska rozgrzewająca, uczucie ciepła jest tylko chwilowe, maseczka przeznaczona do wszystkich rodzajów skóry. Fajnie oczyszcza, redukuje nadmiar sebum,  używam jej raz w tygodniu. Rezultaty są widocznie już po pierwszym użyciu, warta swojej ceny. 





Letnie Yankee Candle - woski. Ulubieńcy

Letnie Yankee Candle - woski. Ulubieńcy




Letnie woski Yankee Candle - Ulubieńcy

Maniaczka woskowo, świeczkowo, zapachowa. Uwielbiam Yankee Candle. Za to że mają takie piękne nuty zapachowe, zawsze nowe - zaskakujące. Zapach który można odczuć w pomieszczeniu po odpaleniu, daje nam pole wyobraźni - co tam się znajduje? Odpowiedz znajdziemy w świecach, woskach.Polecam Yankee Candle z całego serca, do kupienia online lub stacjonarnie w wybranych sklepach. A teraz zapraszam na moich Letnich Ulubieńców.



Pierwszym ulubionym woskiem jest Yankee Candle - My Serenity (definicja spokoju doskonałego). Zapach słodkich gruszek i orzeźwiających pomarańczy z dodatkiem tropikalnych kwiatów i subtelnego piżma. Zapach porównywalny do Pink Sand - absolutnie. Jest coś podobnego ale dla mnie te zapachy są inne. My Serenity mnie bardziej wycisza, po ciężkim dniu w pracy.





Drugim ulubieńcem jest Yankee Candle - Serengeti Sunset. Uwodzicielski zapach słodkich owoców, cytrusów, kwiatów lotosu. Bursztyn przenoszący nas na afrykańskie Seregeti o zachodzie słońca. Jest to zapach który pobudza nas do działania, czasem warto rozpalić go o poranku by dodać sobie energii.





Trzecim ulubieńcem jest Yankee Candle - Orange Splash. Intensywny zapach soczystej pomarańczy. Orzeźwiająco - słodki. Polecam go na wieczorne dodanie sobie powera.





Czwartym Ulubieńcem jest Yankee Candle - Sunset Breeze. Zapach wieczornego powierza przesycone zapachem z tropikalnych owoców. Dobry na letnie wieczory przy lampce wina.






Piątym Ulubieńcem jest Yankee Candle - Viva Havana. Zapach przenosi nas w tętniącą życiem, gorącą Kubę. Słodkie nuty drzewa sandałowego, korzenne aromaty i otulającą wanilię. Bardzo przyjemny na ciepły letni wieczór.






Szóstym ulubieńcem jest Yankee Candle - Aloe Water. czyste, odświeżające wodne nuty, połączone w idealnej harmonii z aloesem tworzą cudowną, oryginalną atmosferę. Mój ulubieniec do wieczornego spa w łazience!





Kolejnym i ostatnim letnim ulubieńcem jest Yankee Candle - Sea Air. Kompozycja łącząca zapach morskiej wody , słonego oceanicznego powietrza , róż, cyklamenów i drzewa sandałowego. Zapach daje do zrozumienia że trzeba się zrelaksować w wannie z maseczką na twarzy. Ulubieniec w łazience.





To było by na tyle z ulubieńców zapachowych lata, w Wielkiej Brytanii pogoda zmienna, więc i czasem trzeba dodać sobie energii, zapachem z kopniakiem . Polecam woski Yankee Candle palą się do 8h. Długo się utrzymują w powietrzu.
Copyright © 2014 The Alen Glam , Blogger